Dot.: Marek Perepeczko nie zyje?! :(
Cytat:
Napisane przez Bastian21
Mnie także ta wiadomość zasmuciła, ale...
"Od zawsze" jestem przeciwny "bębnieniu", rozdawania tzw. świeczek na temat śmierci kogoś na forach publicznych. Każdego dnia ktoś umiera i się o tym nie mówi, dlaczego? "Rozpaczamy" publicznie, gdy śmierć zabierze kogoś popularnego i znanego. A gdzie Ci, którzy nie są sławni i bogaci? A może lepiej samemu w ciszy pomyśleć o śmierci, zamiast publicznie ubolewać nad faktem nieuniknionym, jakim jest śmierć.
Mój pogląd wielu osobom może się nie podobać, ale ja mam takie, a nie inne podejscie do tego zagadnienia. Jednak to nie znaczy, iż nie szanuje śmierci, czy mówienia o niej, ale nie w taki sposób!
|
zgadzam się w 100%. Pisałam między innymi o tym moją pracę licencjacką. Co nie oznacza, że potępiam zapalanie na forach "świeczek" - jest to jakaś forma szacunku i żalu...
__________________
- Myszo, jak ty słodko wyglądasz! Tak po domowemu, po mysiemu, tak futerkowato, tak pazurkowato. Jesteś urocza, kiedy się ciskasz!
I razem zabrali się do zbierania potłuczonych talerzyków.
Edytowane przez dioska
Czas edycji: 2005-11-17 o 17:24
Powód: lit.
|