[studentka]

hmmm ja zazwyczaj już od wielu lat borykam się z tym problemem i jakoś nie mogę sie uporać zatem powoli zaczynam się przyzwyczajac do tego że pierwszy dzień jest najgorszy brzuch boli mnie straszliwie kiedyś łykałąam apapy,vegentalgin<czy jakoś tak>,nospa żadne z nich mi nie pomagało i nie pomaga do tej pory .Pijałam różne ziółka ,herbatki i też nic.Raz chciałam sprawdzić "ibum"<takie zielone>i od tamtego czasu za kadym razem biore je na ból brzucha albo głowy i pomaga mi <a może mi ise tak wydaje .tyle sie nałykałam różniastych tabletek że jestem już uzależniona od nich.chyba na całe życie..< mojej koleżance to pomagają tylko zastrzyki i pierszego dnia od razu 2 bierze bidactwo moje..to poszła do lekarza i ona jej przepisała hormonalne 3-miesięczne...a ponoć nie mozna brać hormonów w młodym wieku bo można zostać bezpłodnym<w najgorszym wypadku>albo jeszcze bardziej sobie rozregulować miesiączki<tak jak jedna z moich znajomych>...mi pomaga tez przykładanie "teRmoforka"<lub ręcznika Z kaloryferka> i lekkie masowanie brzusia...on wie co jest dobre i się uspakaja...Zycze Tobie tego samego i jak najmniej cierpienia....Całuję POZDRÓFKA*