2005-11-10, 15:05
|
#99
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 3 317
|
Dot.: wasze rodzeństwo
Mam brata starszego o dwa lata. Jakieś 3 lata temu lubiliśmy się tylko pozornie. Skarżyłam na niegło u rodziców, byleby ich uwagę ode mnie odciągnąć. Np. gdy czepiali się, że nie posprzątałam, to mówiłam coś o bracie, o czymś co złego zrobił, wtedy na niego krzyczeli, nie na mnie. Teraz utrzymujemy raczej przyjacielskie stosunki. Może i nie siadamy razem i nie zwierzamy się ze sobie, ale czasami ni stąd, ni zowąd zaczynamy sobie o czymś opowiadać z obietnicą "nikomu nie mów". Muszę przyznać, że zawsze był wobec mnie wporządku, jest pokojowy nastawiony, więc nigdy nie mścił się na mnie itp. Wkurza mnie tylko, że nie potrafi rodzicom własnego zdania powiedzieć, zawsze im przytakuje, nie to co ja - pyskata
__________________
|
|
|