Dot.: Ponowne starania po T. cz.III
Ja tak miałam w drugiej ciąży, że gdzieś w połowie I trymestru zaczęłam plamić i krwawić. Dostałam luteine i musiałam dużo odpoczywać. Później plamienia się skończyły i nawet wróciłam na trochę do pracy. W 5 miesiącu zaczęła mi się skracać szyjka, więc znowu luteina. Założyli mi pessar i dotrwałam do 38 tygodnia. Syn urodził się zdrowy choć nie oddychał i go reanimowali, ale wszystko dobrze się skończyło. Ale myślę, że najlepiej szybko udać się do lekarza, bo on najlepiej będzie wiedzial co robić. Trzymam kciuki żeby to nie było nic złego.[emoji110]
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Nikt nie zasługuje na Twoje łzy,
a ten kto na nie zasługuje na pewno nie doprowadzi Cię do płaczu.
Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości.
Książki 31/2016r. Filmy 462/2016r.
2017r.:
Filmy - 305
|