Dot.: Dlaczego on taki jest
Uważa, że skoro się kłócimy to mam mnóstwo rzeczy do przepracowania, nie powinnam żądać, żeby jego siostra się wyprowadziła i że mogę spotkać lepszego od niego i wcale nie lepszego, mając 34 lata dalej mogę nie mieć dzieci ...
---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------
Że on zrobił wszystko, żeby nam się poukładało i nie jestem dojrzała emocjonalnie, zanim to zrozumiem to miną lata. Pisał, że nie mam pojęcia na temat miłości i zielonego pojęcia o związku.
---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------
Że moje szantaże nie są dojrzałe i że mam mylne pojęcie o tym czy owym.
---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------
I że mam mentalność 20 latki.
Że zmieniam zdanie, raz nie chcę tam mieszkać, a raz ma on "wy☠☠☠ać " siostrę.
---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:05 ----------
I oczywiście sporo mądrych rzeczy takich jak to, że dziecko powinno wychowywać się w rodzinie, w której nie ma kłótni. Niestety w żaden sposób nie odniósł się do tego, że chciałam od samego początku mieszkać na swoim i budować wspólną przyszłość z nim, a nie być u jego rodziców. Naprawdę proponowałam już wszystko, górę w moim domu - to nie ma on gdzie postawić samochodu, u niego to jest duuuuzo miejsca, proponowałam wynajem już miesiące wcześniej to że za szybko i że kłócimy się, proponowałam u niego nawet zamiast siostry - to że jestem niemoralna, że siostrę chcę usunąć i żebyśmy kupili razem mieszkanie na spółkę- to że nie mam pieniędzy, żeby było 50/50
|