Dot.: Dlaczego on taki jest
Cytat:
Napisane przez Kafijka
Dałam mu ultimatum niestety. Albo zadba o naszą przyszłość, albo rozstajemy się i szukam mężczyzny bardziej zdecydowanego.
---------- Dopisano o 16:47 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------
Poradziłabym sobie sama na wynajmie. Mam jeszcze psa, któremu też niczego nie brakuje. Mieszkałam tak sama na wynajmie i tez odkładałam. On wie, że przed dzieckiem to ślub. Zobaczę co postanowi. Ja jestem przygotowana na wszystko.
|
Ślub nic nie zmieni ,nawet po slubie nie bedziesz miala zadnych praw do jego domu a po ewntualnym rozwodzie bedziesz musiala wyjsc z jego domu tak jak stoisz tak samo jak z wynajmowanego nic ci sie nie bedzie nalezec .to jego majatek odrebny (podejrzewam ze nawet oficjalnie nie jego skoro na dzialce rodzicow i jeszcze siostre ma splacac)
Stawianie ultimatum nie zmieni żaby w ksiecia
__________________
z wizazem od 12.2004
Edytowane przez xfrida
Czas edycji: 2024-04-26 o 17:14
|