Dot.: Modelowanie sylwetki falą elektromagnetyczną czy jednak siłownia?
W sumie się wypowiem, bo 2 lata temu musiałam bardzo szybko, a jednocześnie w miarę zdrowo schudnąć. Więc oprócz tego, że codziennie robiłam kilometry pływając na basenie, poszłam do gabinetu na "rozbijanie tłuszczu ultradźwiękami". Chodziłam też na masaż wodny, czyli taki mega mocny, wręcz bolesny, masaż strumieniem wodnym, który wg mnie dawał podobny efekt.
Szczerze? Genialna sprawa, ale tylko i wyłącznie jako uzupełnienie aktywności fizycznej i zdrowego jedzenia. Ja osobiście nie żałuję, że wzięłam te zabiegi, bo miałam wrażenie, że mój organizm lepiej reagował po nich na wzmożoną aktywność fizyczną: nie miałam zakwasów, chudłam bardzo równomiernie, delikatnie, bez obwiśniętej skóry, miałam lepsze krążenie, ogólnie ciało wyglądało ładniej.
Ale teraz, kiedy już mi się nie spieszy, wystarcza mi sam sport, zdrowa dieta i masaże, które robię w domu sama kosmetykami antycellulitowymi.
|