Dot.: Czy moj facet jest skapy?
Cytat:
Napisane przez Aelora
Teraz nie są już razem i Autorka będzie musiała sama ogarnąć mieszkanie, serwis rowerowy, wyjazdy i kebsy za swoje zarobki, nie ma już faceta-sknery od którego trzeba oczekiwać pomocy.
|
No i całe szczęście, na pewno jej finanse odetchną bez kolacyjek za 200 zł.
Cytat:
Napisane przez Aelora
serio facet i związek nie jest od tego, żeby zdrowej, mającej dwie ręce i nogi kobiecie dokładać finansowo, żeby sprawić jej przyjemność
|
No rzeczywiście. Broń boże sprawić ukochanej osobie przyjemność. Zdecydowanie mamy skrajnie inne podejście do związku Jak dla mnie to przede wszystkim nie jest on od tego, żeby wydawać ostatnie pieniądze, bo facetowi się chce życia na pewnym poziomie i ma gdzieś to, że nas nie stać.
Dobrze, że nie było żadnych droższych prezentów ze strony tego faceta, to chociaż nie musi ich teraz odbierać Taki motyw był chyba w wątku o najbardziej skąpych facetach.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
---------- Dopisano o 06:56 ---------- Poprzedni post napisano o 06:50 ----------
Cytat:
Napisane przez Aelora
Jakby facet ich ciągnął po restauracjach z gwiazdkami Michelin, wyjazdach na Zanzibar i domagał się żeby autorka mu do tego dopłacała sama pisałabym, że to mocno nie fair i facet przesadza. Ale weekend w górach, romantyczna kolacja raz na jakiś czas za 250 zł na 2 osoby, serwis rowerowy za 100 zł (to chyba nawet dla własnego bezpieczeństwa, żeby nie mieć wypadku) itd.? To jest taki wysoki poziom życia?
.
|
To poziom życia klasy średniej, a nie biednej studentki. I ten poziom porównujesz do życia osoby bogatej (pierwsze zdanie). No weź. Brzmisz jak politycy
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.
- Dossie Easton
Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
Edytowane przez ColourTheSmallOne
Czas edycji: 2024-04-18 o 06:51
|