Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 666
|
Dot.: Fajny facet, ale nie umie się ubrać. Czy mam dramaty jak nastolatka?
Cytat:
Napisane przez pseudofeministka
Niby nie szata zdobi czlowieka, ze charakter to taamto, ale ja rowniez uwazam, ze wszystko ma znaczenie i wszystko moze na nas wplynac.
Ja lubie sie ubierac w miare elegancko, ale tez nie jakos mocno ortodksyjnie - koszule, sukienki etc. . Jakis czas temu spotykalam sie z facetem.. Ciagle na sportowo, kurtki bomberki, w mcnyh kolorach, jakies czapki, facet byl naprawde baaaaardzo przystojny, ale ten styl nie pasowal do niego kompletnie i mi to tez jakos wadzilo..... Niby ok, ale jednak to wplywalo na odbior jego osoby, tego w jakim stopniu mi sie podobal, jak na mnie dzialal itd. Juz nie wspominajac o jakichs wspolnych imprezach.
I niby bylo wszystko ok, ale jednak to tez byl czynnik, ktory sprawil, ze nie czulam sie z nim komfortowo, ja ubrana w sukienki, szpilki, koszule, a on jak z innego swiata.
|
To dla mnie bieganie w szpilkach i koszulach to już przesada w drugą stronę. Rozumiem koszula na jakieś służbowe spotkanie albo na imprezę szpilki, ale na co dzień wolę luz i komfort, szczególnie, że jestem aktywna i np. dużo chodze. Pandemia też trochę ludziom poprzesuwała stylówki w stronę bardziej sportowych, oversize chyba nadal jest modny. Elegancja dla samej idei? Nie, dzięki, można wyglądać ładnie, nie będąc ubranym sztywno. Takie różnice w sumie chyba trochę obnażają też różnice w charakterze.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
When you have built a satisfying relationship with yourself, then you have something of great worth to share with others.
- Dossie Easton
Zdarza mi się zmieniać niektóre drobne fakty w moich postach, żeby nie zostać rozpoznaną.
Edytowane przez ColourTheSmallOne
Czas edycji: 2024-04-17 o 13:57
|