[annorl1]

Imuś, i to jest legumina? Kurde, zawsze mi sie legumina kojarzyła ze zupełnie innym daniem Muszę spróbować jak będę miałą kolejne białka. Dzięki
Cyferko, laptop jeszcze trochę. Jakoś połowa miesiaca, albo koniec. Ale raczej na pewno ten miesiac
Przez te zakupy zapomniałam wstawić dzisiejsze menu nasze.
1. Mąż i starsze jajecznica z kiełbaską. Ja i młodsza kanapki z twarogiem i dżemem.
2. sernik.
3. Kasza. Dzieci z kotletem z indyka i brokułem. Ja z pieczarkami i indykiem. A mąż z królikiem i bobem.
4 Dla mnie i dzieci będzie budyń czekoladowy, a mąż zje snicersa I owoce.
5. Tuńczyk, jajo, pomidor i sałata. A dla męża kanapki z szynką z indyka i pomidorami.

Leje, kurde jak leje. Mam dosć. Nawet dzisiaj na kijki nie poszłyśmy. Wczoraj byłą pzrerwa w deszczu i na godzinkę wyszłyśmy. Dzisiaj nie ma mowy. Ciagle nieustannie pada.

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cyferko, ale te Twoje dzieci mają z Tobą dobrze Super mama i super teściowa