2024-01-20, 16:29
|
#73
|
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 7 302
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.4
Dzień siedzenia w kuchni Już mnie coś trafia.
MM ogląda skoki narciarskie.
Ja smażę kotlety z piersi kurczaka. Ziemniaki się gotują. Sałatka do drugiego taka trochę naciągana, bo skrojone gotowane warzywa, groszek, kukurydzę i pora dorzuciłam. Miałam dać majonez, ale MM mówi, że taka jest dobra. Mnie też taka zasmakowała. Jak ktoś będzie chciał z majonezem to sobie doda.
Herbatko Śliczny kolorek. Bardzo jestem ciekawa co z niego uszyjesz.
Annorl Bardzo, bardzo się ucieszyłam, bo mnie już zaczęło denerwować, że tyle kasy na nie idzie, a jajka ani jednego
Cicha Powiedź tacie, że od głowy to jest psychiatra a nie neurolog . Sporą wagę ma. Wysoki jest?
---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------
Pisałam Wam, że kupiłam sobie zimową kurtkę. Więc jest słaba. Jest zimowa, ale z braku zimowej kurtki ubierałam się na cebulkę. Moja cudowna jesienna kurtka nie przepuszcza wiatru i niestety ta nowa kurtka jest do bani. Chłodno mi w niej. Nie spełnia swojego zadania.
Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-01-20 o 16:26
|
|
|