[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89664809]jesuu... totalna demolka gospodarki co za chamy niemyte! jak za najgorszych czasów komuny się dzieje - mierny ale wierny. Najgorzej, że jego chyba nawet nowa silna władza (na która szans raczej nie ma, bo opozycja nie zgarnie ponad 50% mandatów w sejmie) nie jest w stanie ruszyc ze stołka, prawda?
[/QUOTE]

Prezez NBP może być odwołany przez Sejm na wniosek Prezydenta i to tylko chyba w czterech konkretnych przypadkach, w tym jest skazanie prawomocnym wyrokiem za przestępstwo albo orzeczenie Trybunału Stanu nakładające zakaz zajmowania stanowisk związanych ze szczególną odpowiedzialnością.
Wiadomo kto będzie Prezydentem jeszcze przez dwa lata.

Inflacja i bezradność wobec niej to jedno, ale jeszcze trzeba brać pod uwagę poziom zadłużenia finansów publicznych, który po ośmiu latach pisiurskich rządów urósł bodajże o 600 miliardów i wynosi coś ok. 1,5 biliona.
Szokująco wysokie i rosnące są koszty obsługi tego zadłużenia, to idzie w dziesiątki miliardów rocznie.