[Limonka2738]

Napisane przez syyyyyylwia

Naprawdę nosicie cały podkład? Bardzo polecam przelewanie rzeczy do pojemników o pojemności jakiej faktycznie się potrzebuje 🤣

W życiu. Noszę krem BB i zawsze jest jakiś tester do kupienia (te takie małe po 5ml) i to mi wystarcza na tydzień.


Na dłużej nie jeżdżę.


Ale ja wszystko przelewam. Jak byłam młoda, to bardzo dużo jeździłam na konwenty i stworzyłam sobie konwentową kosmetyczkę. Potem ta kosmetyczka jeździła ze mną na basen, na siłownię, i ta sama kosmetyczka jeździ ze mną na wyjazdy. (No wiadomo, trochę zmieniam jej skład, ale za Chiny nie mam zamiaru tego wszystkiego targać.)


Technicznie to kosmetyczki są dwie - jedna makijażowa, druga oczyszczająco-pielęgnacyjna.


Tak samo jak zawsze wpadnie jakaś próbka kremu, odzywka na raz w saszetce itd. Zbieram to i mam.

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Napisane przez lightangel

Tak, lekarka poz. Rozumiem że nie może dać insuliny, ale wystarczyło powiedzieć że ma sobie dokupić. Ojciec dostał tylko informację że ma iść do laboratorium, nawet na ikp nie było skierowania. A niestety poszedł sam, nawet nie zapytał jakie badania mu będą robić, niestety on taki jest że jak go coś nie interesuje (a tak jest niestety ze zdrowiem) to nic nie sprawdzi. 500 zł to bardzo dużo jak na suszarkę do włosów, spokojnie znajdziesz porządne w niższej cenie. Szukaj takiej która będzie miała regulację temperatury, najlepiej też zimny nawiew. I koniecznie jonizację. Zazwyczaj im większa moc tym wyższa temperatura suszenia / prędkość nawiewu. Lekarka która wypisywała skierowanie stwierdziła że w sumie bez sensu je robić bo wcale wyniki nie są takie złe [emoji849] mam wrażenie że w jego przychodni nikt nie wierzy w istnienie czegoś takiego jak IO, mimo że ojciec ma książkowe objawy (zasypia w fotelu po każdym posiłku, non stop chodzi głodny, ma wysoki cholesterol, bardzo źle się czuje). Chyba wolą czekać aż się doprowadzi do cukrzycy i wtedy pewnie będą pytać czemu nie przyszedł wcześniej - a jego babcia i matka miały cukrzycę więc ma zwiększone ryzyko choroby. Chciałam zapisać ojca do swojej endokrynolog, ale teraz nie bardzo mam z czym bo mam tylko glukozę na czczo i po 2h plus wskaźnik HOMA z wcześniejszych badań. Strasznie mnie to wkurzyło dzisiaj.

Na twoim miejscu powtórzyłabym obciążenie z kanapką (glukoza i insulina z tego samego badania) i poszła do endokrynolog. Dobry specjalista spokojnie swoje z tego wyczyta. Nie będzie to tak dokładne, ale jeśli IO jest (zwłaszcza jeśli tata już ma widoczne objawy), to będzie ją widać.


Na pewno lepiej tak niż się znowu obciążać albo czekać na kolejną możliwość zrobienia badań.


Ja mam IO od parunastu lat i miałam krzywą na glukozie robioną dosłownie dwa razy, a robię co pół roku/rok.



Tylko wkurzające, bo jak już wypił to paskudztwo, jak już i tak go kłuli, to już mogli pobrać tę fiolkę więcej w każdym punkcie. Ja rozumiem, że internista nie może wystawić skierowania, ale wystarczy powiedzieć, żeby pacjent dokupił. To kosztuje maksymalnie 50zł, a fajnie mieć pełny obraz sytuacji.