Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Też Was irytują infantylne zainteresowania u niektórych mężczyzn?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2020-01-03, 11:35   #35
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Też Was irytują infantylne zainteresowania u niektórych mężczyzn?

Cytat:
Napisane przez Mimiko Pokaż wiadomość
Na pewno spotkałaś kogoś takiego tylko o tym nie wiesz. W dzisiejszych czasach gry komputerowe to nie jest jakieś nieznane, nerdowskie zainteresowanie, którym oddają się tylko osoby zaburzone. Granie w gry to nie tylko siedzenie godzinami przy strzelankach, bo gry mają tyle różnych gatunków, że naprawdę każdy znajdzie coś dla siebie. To jest jak z każdym innym zainteresowaniem. Gdyby ten chłopak tylko czytał i wyrzucił kuzynkę z domu, bo wyrwała mu książkę z ręki to byłby tak samo zaburzony jak w sytuacji, kiedy agresją reaguje na prośbę o przerwanie grania. Także sorry, ale grzebanie przy motorach nie jest w żadnym stopniu lepsze czy bardziej dojrzałe od grania. Pomyśl, że twój mąż mógłby tak wkręcić się w te naprawy, że przestałby spędzać z tobą czas, zaniedbałby obowiązki, wydawałby wspólne pieniądze na części czy kolejne maszyny. Dobrze, że zdajesz sobie sprawę ze stereotypowego postrzegania, teraz pora pomyśleć czy nie warto tego zmienić,bo to dopiero oznaka niedojrzałości i zamkniętego umysłu.
Wiesz, jak ktoś spotyka na swojej drodze ludzi, którzy zachowują się w ten, a nie inny sposób (piszę o tych, którzy otwarcie mówią, co robią w wolnym czasie), to trudno, żeby myśleć inaczej. Ja nikomu nie zabraniam mieć tego typu hobby, "żyj i daj żyć innym", ale powtórzę, że wolę mieć w swoim otoczeniu ludzi, którzy lubią to, co ja, a jeśli interesują się czymś innym, to niech mnie tym nie bombardują z każdej strony. I nie widzę sensu zastanawiać się, co by było gdyby mój mąż zachowywał się tak, a nie inaczej. Znam go, wiem, że nie jest zafiksowany, dlatego nie mam problemu z tym, co lubi robić. Poza tym, to hobby nie zajmuje go aż tak bardzo, bo prowadząc firmę, po prostu nie ma czasu, żeby ciągle siedzieć w garażu.
To, że myślę stereotypowo o ludziach, którzy otwarcie mówią, że uwielbiają grać w gry, wynika tylko i wyłącznie z moich doświadczeń. Nie oznacza też , że mam zamknięty umysł i ogólnie myślę stereotypowo (typu: feministki, to baby z wąsami, a wyborca PiSu to stary dziad ze wsi, którego TV odbiera jedynie TVP). No nie. Wiem, że może wśród dalszych znajomych, których lubię, mam ludzi grających, ale o tym nie wiem, bo nie trąbią mi o tym nad uchem i wtedy takie coś mi nie przeszkadza. W innym przypadku zerwałabym kontakt, bo po co się męczyć?
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując