2008-08-25, 14:54
|
#23
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Najbliższa okolica
Wiadomości: 2 501
|
Dot.: Zastrzelono mnie w Terranovie
Ja zwykle odwieszam, nie biorę wielu rzeczy i zawsze staram się pamiętać co skąd wzięłam, chyba, że właśnie stoi nade mną taka pani ekspedientka i bierze ode mnie ciuchy od razu po wyjściu z przymierzalni i jakoś tak nie trafiłam na razie na niemiłą obsługę, raczej na taką przychylna klientowi, która pyta co biorę, a co nie i wiesza niekupowane przeze mnie rzeczy na wieszak. Ale tak jest tam, gdzie są panie od tego. W innych sklepach wieszam sama, chyba już z przyzwyczajenia
|
|
|