Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Mamusie lutowe 2019❤ Cz.IV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2019-02-18, 08:29   #4903
Anuszka9
Zakorzenienie
 
Avatar Anuszka9
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 3 930
Dot.: Mamusie lutowe 2019[emoji173] Cz.IV

Cytat:
Napisane przez Johasia28 Pokaż wiadomość
U nas był względny dzień, FATALNY wieczór i spokojna noc. Jestem prawie pewna, że mały ma kolki, ryczy zawsze wieczorem, przy cycku się chwilę uspokoi a tak to się prezy, napina, jak go kładę na brzuchu to się aż wygina, dźwiga głowę. Pójdzie kupa to jest chwila spokoju, za chwilę znowu ryk. Wczoraj znowu zasypialismy z termoforem na brzuszku, w nocy był taki zmęczony tym płaczem, że spał jak zabity i jadł tylko dwa razy o 3 i 5.20 dosłownie po 10 minut i dalej w kime. Mam dość, nie wiem jak mu pomóc, za każdym razem jak idzie wieczór to mi się już płakać chce na samą myśl co się będzie działo. Mąż niby pomaga bo tuli, nosi, próbuje uspokajac ale na mnie się denerwuje że płaczę i się denerwuję, ale co ja mogę poradzić. Wiem, że nic więcej nie mogę zrobić, wiem, że dziecko od tego nie umrze, ale kurde on placze tak przeraźliwie, że ja nawet mając to wszystko w głowie z automatu zaczynam płakać. Ciekawe co będzie dzisiaj, mąż poszedł do pracy, mały nakarmiony po 7 śpi na razie, więc szybko się ogarnęłam, zrobiłam śniadanie, kawę bo oczywiście z nerwów zaczęła mnie boleć głowa, przygotowałam sobie gniazdo do bytowania i próbuję przetrwać ten dzień. Byle do 16

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ----------

Aaa i już mnie trzepie bo dzisiaj przychodzi ta położna i chętnie bym z nią podyskutowala o tym wszystkim ale pewnie jedyna nadrzędna rada jaką od niej dostanę będzie, że mam przystawiac dziecko do piersi.

Puchatkowa, damy radę, musimy

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Próbowałaś suszarki? Nam pomaga na jakiś czas .Ciepłym strumieniem ogrzewam brzuszek a dźwięk uspokaja młodego.

Mąż przytula małego jak do odbicia i robi takie 3 szybkie przysiady. Też pomagają na chwilę,znajomej położna polecała to na kolki. Ja nie próbuje bo kiepsko mogłoby być z równowagą ale mąż sobie radzi[emoji846]

Ja też wieczorami robię się nerwowa szczególnie w tygodniu bo wiem że mąż chce się wyspać a tu młody daje czadu. Nawet jak idę pod prysznic to mam wrażenie że słyszę małego,wyłączam wodę i nasłuchuje [emoji849]

U mnie wczoraj debiut bólu głowy [emoji58] na szczęście przeszło w nocy.

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Cytat:
Napisane przez FlyCole Pokaż wiadomość
Wasze dzieci też aż tak strasznie ulewaja? Mojej czasem aż mleko nosem idzie, je do oporu, rzyga i od nowa cyc. I tak w kółko a rzadko kiedy chce jej się odbić porządnie. Mnie to strasznie stresuje że się udusi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tak,nosimy małego do odbicia. Czasem beknie a czasami usypia . Odkładamy go ,zaczyna się kręcić i jest rzyg

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka
__________________
never give up
Anuszka9 jest offline Zgłoś do moderatora