2019-02-11, 08:23
|
#4388
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 1 657
|
Dot.: Mamusie lutowe 2019[emoji173] Cz.IV
Cytat:
Napisane przez kaaarii
Dzień dobry
Leos miał kryzys i nie spał od po 3 do 5.30. cały czas prawie na cycu. Po 5 wzięła go Pani na ważenie i powiedziała że był grzeczny bo najedzony.
I kazała mi smarować piersi i wietrzyć ile sie da bo mały już mi malinek narobił...
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
|
2,5 godziny to i tak not bad my najgorszy moment mieliśmy drugiej nocy, od 20 do 6 rano, praktycznie non stop ssal, robił przerwy może po 10/15 minut bo przysypial ;/ Dobrze, że laska z sali co ze mną leżała mi powiedziała, że mam to przecierpiec bo rozbuja mi to laktacje, położna oczywiście wtedy już mi wciskala butle ;/
Cytat:
Napisane przez sweet sunday
O 5.50 urodzil się Filipek,3500 kg,56cm.
Niestety najgorszy scenariusz,bo doszlam do 10 cm rozwarcia i partych,a młody nie mógł się wstawić do kanału i zaczął tracić tętno,więc zrobili mi cc. Także wymęczyłam się okropnie a skonczylo się cięciem.
Na szczęście jest cały i zdrowy[emoji1] Leżę z małym na cycu i probuję dojsc do siebie.
Wysłane z mojego LG-K420 przy użyciu Tapatalka
|
Gratuluję! Wymiary naprawdę książkowe Dochodz szybko i bezbolesnie do siebie!
Witamy po nocce mały jadł o 11, 2, 4 i 7. Z czego to karmienie o 2 to takie na śpiocha bo go próbowałam obudzić, zjadł na wpół spiaco i padł dalej. Nad ranem zrobił taka kupę...boze jak żyję czegoś takiego nie widziałam, nie mam pojęcia gdzie mu się to mieści wzięłam go do przebrania, pampers już był full a ten jeszcze z gola pupa zaczął cisnąć dalej, normalnie jak z armaty, dobrze, że miałam ręczniki papierowe pod ręką żeby to łapać
Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
|
|
|