[Sylwia00804]

Napisane przez snesha

Mają fałdki, ale nie mają Bożeny. Jak tam nawłazi to trochę boję się tam grzebać. Kupa to jeszcze, ale krem trudno umyć jaka się tam dostanie. Niby sama jestem dziewczyną u wiem co i jak, ale te mini wymiary mnie przerażają.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tez sie boje tej małej Bożenki[emoji5] hehe. Do tej pory widzialam tylko małe siusiaki.

Napisane przez śliweńka

zamówiłam miętowy

Tez mamy mięte[emoji5]

Napisane przez kamila_509

Ja mysle, ze teraz to juz bedzie coraz czesciej akcja. Ja chodze od wczoraj wkur...zona jak atom :/
Wrzeszcze na wszystkich o wszystko i sama wiem, ze nie powinnam ale juz nie panuje nad soba. Wczoraj 21-23:30 maz skladal szafe do kuchni i dzis soe okazuje, ze zle cos zlozyl bo instrukcja nie przewidywala szafek przy szufladach i musi WSZYSTKO rozebrac.
Mam ochote sie poryczec bo mlody za nic nie chce isc spac a jestem pewna, ze jak teraz nie zasnie to padnie znowu o 17 ;(
Brzych mnie cmi, zgaga mnie zabija, nie jadlam sniadania bo kuzwa caly salon i kuchnia zawalone... mam ochote wytrzelic sie w kosmos.

I znowu marudze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna[emoji853] moze chociaż krótki reset? Dzis podobno dzien nutelli? A dzień święty trzeba świecić [emoji5]

Napisane przez Pinacolada

Ciekawe, z drugiej strony np Karli brzuch opadł chyba jeszcze w grudniu jeśli dobrze pamiętam? I nadal jest w dwupaku te mocniejsze skurcze i ból podbrzusza może coś oznaczają, z drugiej strony kojarzę, że któraś tak miała i też ciągle nic... no zobaczymy a czytając Wasze zmagania z karmieniem, kupami i wstawaniem w nocy może powinnam korzystać z ostatnich dni spokojnego odpoczynku zamiast dopatrywać się oznak porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi dopiero zaczyna ciut opadac i rownoczesnie mija zgaga. Prawie nie mam juz.

Ja od wczoraj tez jakos sie uspokoilam i staram sie korzystac z faktu, ze moge spac do południa, jesc kiedy chce, pic gazowane i staram się nacieszyc brzuszkiem, bo z pewnoscią będzie mi go zal. Mimo ze wygladam jak kangur [emoji23]

Napisane przez kamila_509

Dla mnie wszystkie dolegliwosci jakie mam sa do zniesienia. Ale ta zgaga!!!!! No nie zniose.

Jestem ciekawa czy po porodzie wroca mi migreny...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko nie migrena[emoji34][emoji853] tez sie boje powrotu. Szczególnie gdy wroce do tabsów.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka