Dot.: "Oświadczenie woli"- czyli nasze organy po śmierci dla tych potrzebujących...
Z tego co piszecie to nawet jeśli moje serce wciaż będzie biło ale móżg umrze to mogą mnie odłączyc i pobrac organy... Hm... sądzę że to dobrze. Bo z momentem kiedy bije serce ale mózg już nie pracuje byłabym roslinką... Poco mi takie życie skoro na to miejsce dzięki moim organom ktoś może życ dalej NORMALNIE. Dla rodziny to ciezka decyzja ale ja bym wolała skrócic te męki i tego bezwładnego ciała i tej rodziny która musi na to patrzec dlatego jestem w 100% pewna że w przypadku mojego tragicznego wypadku chcę oddac komuś organy.
|