Dot.: Ile dziś zjadłam? :) część III
Nie wiem..
Nigdy nie przejmowałam się opinią innych na temat mojego jedzenia w szkole
Pamiętam z początku głupie docinki , zawsze odpowiadałam " Kochana, Tobie w tym momencie ten batonik pracuje na to, abyś za jakiś czas była szersza, mój serek o mnie dba i na to nie pozwala. Smacznego."
O dziwo, za jakiś czas zauważyłam, że wniosłam pewną hmm modę? W klasie widziałam jak niektóre osoby zaczęły jeśc serki, jogurty naturalne zamiast wcześniej przynoszonych słodyczy i innych niezdrowych produktów
__________________
życiowy parkiet bywa śliski
Edytowane przez nefre
Czas edycji: 2007-11-20 o 18:24
Powód: literówki, a co!
|