Dot.: Do uzależnionych od słodyczy:) Odwyk...!
Dziewczyny ratujcie
Rano z przyzwyczajenia chrupki czekoladowe w rękę i dopiero w połowie paczki zorientowałam się co robie...
Nie wiem co mam ze soba zrobić, chodzę i tylko co rusz to zaglądam do lodówki, to do szafki ze słodyczami. Na szczęście z tej drugiej nic nie wyciągam, ale żeby się zapchać czymś zjadłam już 5 marchewek i nadal mam ciągotę!
Czytałam dziś reklamę Chromu, podobno powstrzymuje właśnie chęć jedzenia słodkości. Działa?
__________________
Jak zmieniamy świat?
Wystarczy co jakiś czas spełnić dobry uczynek
("Evan Almighty")
To bardzo niebezpieczne zaglądać głębiej kobiecie w serce.
Mikołaj Gogol
|