[benito_mruffkolini]

Napisane przez Madziorka

lubię swoją bladość a jak dopada mnie zwątpienie to paciam się samoopalaczem po którym stwierdzam ze wolę jak jestem blada

mam dokładnie to samo
potem rozdaję te raz użyte samoopalacze...

Napisane przez zizou

najjasniejsze odcienie podkladow sa dla mnie o wiele za ciemne. mam jasna skore, prawie granatowe oczy, troche piegow na nosie i sezonowo ciemnobrazowe wlosy. opalam sie w lecie - naturalnie, chociaz nie na brazowo a na zloto. filtru <50 uzywam caly rok.

[a dlaczego uzywam filtra? bo zauwazylam,z e odkad go uzywam moja cera sie uspokoila - pory sa zwezone, pryszcze nie wyskakuja, no chyba ze umyje sie w zlej wodzie - po prostu filtr chroni moja skore, daje jej nwoe zycie]

kocham moja bladosc. na solarium nie bylam nigdy w zyciu. i nie mam zamiaru. po wakacjach bledne dosyc szybko - ale jakos nie ubolewam.

grunt to dobrze czuc sie w swojej skorze. ja jako corka mlynarza [] mam sie znakomicie. rano machne rozem dwa placki na polikach i wygladam zdrowo, oj zdrowo

róż rządzi

ps. jakiego konkretnie filtra używasz??

Napisane przez Vivienne

A, i muszę powiedzieć, że chciałam zacząć używać filtrów, ale nie wiem co i jak, a na Biochemii to się po prostu pogubiłam

no ja też coś jakoś nie mogę przebrnąć