[Ines1985]

Napisane przez navi

on powiedział ze na moim miejscu umarłby z zazdrosci

haha, to Cię pocieszył

Nie bądź zazdrosna, przecież on świata poza tobą nie widzi.

Ja już chcę do domu

Mało dziś zawalu nie dostałam! Miałam jechać z szefową do centrum... I wychodzimy z klatki, rozglądam się gdzie jest ich auto... A Ona do mnie: "No, gdzie jest twoj samochod?"

Jakby ktoś nie wiedział to ja mam traumę, nienawidzę jeździć po centrum i unikam tego jak ognia. A jak już musze jechać to koniecznie sama... A tutaj nie dość że mnie zaskoczyli to jeszcze musiałam jechać z Szefową .

Ale żyjemy i nawet było ok. Powiedziała że jestem good