2015-08-05, 21:54
|
#2392
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: 11 m2
Wiadomości: 2 886
|
Dot.: Mamusie lutowe 2016 :)
Ja miałam przez pierwsze 5 miesięcy taką:
- chleb, masło, jakaś drobiowa szynka
- obiad z produktów: ziemniaki, ryż, pierś kurczaka,ryba (gotowane) marchewka, makaron
- woda, herbata
Zero chipsów, zero czekolady, zero mleka i produktów zrobionych z mleka, zero napojów bąbelkowych, Wigilia była wybitnie postna i mogłam pomarzyć o pierożkach i bigosie.
Ale to nie od razu- po porodzie to ja miałam jeszcze wielkiego jamochłona i jak spojrzałam na jedzenie szpitalne to płakać mi się chciało. Oczywiście musiałam mieć jakieś ciastka i czekoladę w szafce. No ale po 2 tygodniach się zaczęły kolki i powoli zaczęła się eliminacja.
Małgosia miała mega kolki, codzień albo co drugi dzień i jak ona miała się tak drzeć w nocy po kilka godzin to byłam naprawdę zdesperowana, żeby żyć o chlebie i wodzie-tylko, żeby jej nie szkodzić.
Ja po tych 5 miesiącach wróciłam do wagi sprzed ciąży. A potem jak już mogłam wszystko jeść to sobie pofolgowałam i zostało
__________________
Krzyś 19.02.2016 r.
Małgosia 06.10.2013 r.
|
|
|