[Kathinna]

Napisane przez agata_slomka

Skrócłaś zdanie, całkowicie zmieniając jego sens i to na własną niekorzyść. Ustawodawca pisze "... nie zdoła uczynić zadość w odpowiednim czasie" a nie w ogóle. Nikt ciebie nie może uszczęśliwić mikserem, mimo, że reklamowałaś żelazko

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------



Dlatego trzeba znać swoje prawa i pisać odwołania, a w skrajnych przypadkach wezwać na pomoc rzecznika praw konsumenta.
Poza tym, sprzedawca , tak jak napisałaś, zwykle nie jest osobą decyzyjną, więc jego sugestie, że typ i tak nie przejedzie, albo, że reklamacja będzie automatycznie odrzucona jeśli zarządzam wymiany na nowy towar, to tylko propaganda sklepu /kierownika

dokładnie, dlatego trzeba wiedzieć czego od kogo wymagać mamy prawo