2014-07-22, 09:36
|
#1295
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 474
|
Dot.: modne dzieci
Cytat:
Napisane przez _vixen_
Ja tam nie wiem, czy się przegrzeje czy nie w czarnej sukience, o przegrzanie to bym się raczej obawiała w przypadku niemowląt wożonych w wózkach przykrytych w temperaturze powyżej 20 stopni, bo widok to rzadki nie jest. Po prostu według mnie brzydko to wygląda, a czarna sukienka pasuje ogólnie na słoneczną plażę jak świni kożuch
|
A nie pasuje dlatego,że nigdy nie było normą zakładanie czarnych ubrań na plażę i w upały, bo ma to swoje logiczne uzasadnienie..
W upały w mieście były oczywiście wyjątki np. formalny strój do pracy ( ciemny garnitur), wdowy kiedyś ubierały się tylko na czarno, zakonnice.
Przegrzewanie niemowląt / małych dzieci w Polsce to raczej norma niż wyjątek. Widać to wszędzie (ostatnio np. zaobserwowałam także w przedszkolu, gdzie dużo dzieci ubranych tak, jakby było 10 st mniej).
Latem też jest to częste, tylko, kiedy dziecko gorączkuje i wymiotuje, to prędzej matka myśli,że się zatruło albo ma jakiegoś wirusa, niż wpadnie na to,że dziecko przegrzała.
Cytat:
Napisane przez masiolek
Hmm, proponuję czytanie ze zrozumieniem. Skracam czas zabawy "na słońcu", a nie na powietrzu. Mam o tyle komfortową sytuację, że mamy ogródek więc przebywaie na powietrzu, ale pod parasolem jest normą, również zacieniony plac zabaw jest preferowany, bo z czapką czy bez długie przebywanie "na słońcu" wskazane nie jest.
---------- Dopisano o 22:51 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------
A w tą pułapkę wpda całkiem spora grupka ludzi Nie przebywam na plaży dłużej niż 2-3 godziny. Wczoraj np. bylismy tylko 2 godziny, wiał zimny wiatr, dzieciaki wręcz sine usta (ale zagonić ich na koc w celu ogrzania graniczyło z cudem), a mój mąz spalił sobie plecy.
Moja babcia zawsze mawiała, że na plaży to nawet wiatr opala, więc trzeba uważać.
---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:51 ----------
Pod tym się podpisuję "ręcami i nogami"
|
Moja córka najchętniej nie wychodziłaby z piaskownicy, a piaskownice nie są zazwyczaj zacienione, więc nie mam komfortu trzymania jej w cieniu. Po pół godzinie w słońcu bez kapelusika/ chustki byłaby na pewno przegrzana.
Mam wrażenie, że ludzie w większości mają takie podejście- słońca, upału, plaży i opalania nigdy dość, bo w Polsce przez większość roku taki ponury i zimny klimat,że trzeba lato wykorzystać maksymalnie
Fakt z czerwca tego roku: grecka wyspa, hotel- na początku prośba o zwrócenie uwagi na upał i opalanie, bo w poprzednim tygodniu było 8 udarów słonecznych wymagających interwencji lekarskiej- sami Polacy oczywiście
Oparzenia słoneczne oraz nowotwory skóry to kolejny temat- rzeka.
|
|
|