Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część II.
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2007-07-08, 21:23   #174
malgosinka
Wtajemniczenie
 
Avatar malgosinka
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 397
Send a message via Skype™ to malgosinka
Dot.: Rozstanie z facetem-czy któraś z Was to przeżywa? Część II.

Cytat:
Napisane przez Independent Women Pokaż wiadomość
Od tego czasu i tak mieliśmy parę zbliżeń fizycznych (wiem, że to źle!), a niedawno zaprosił mnie na wspólny wyjazd na parę dni do jego znajomych. I wiecie jak było? Miło! Zachowywaliśmy się jakbyśmy byli razem... Wróciliśmy i czar prysł. Tak jakby nic się nie stało. Pomyślałam, że mnie wykorzystał i to co do niego czuję, żeby zapewnić sobie udany wyjazd (alkohol,impreza i dziewczyna w łóżku... czego chcieć więcej?!). Powiedziałam mu że tak to odbieram. On zaprzeczył. Powiedział, że nie chodziło o seks tylko tęsknił i chciał ze mną pobyć ostatni raz tak... i że dopiero tam zdał sobie sprawę że ja to mogę bardziej na serio brać no i przeprosił że tak wyszło...
A ja tak czy tak czuję się wykorzystana i jednocześnie zła na siebie, że zgodziłam się na ten wyjazd, że byłam naiwna i myślałam, że może ten wyjazd sprawi, że wrócimy do siebie...
Czuje się jak skończona idiotka i najbardziej jestem zła na siebie.
Oj, ciężka sprawa... Zwłaszcza po tych zbliżeniach "pozerwaniowych" i tym wspólnym wyjeździe. Mogę Cię tylko pocieszyć... Nie ma, co tu krzyczeć. Może nie było, to mądre, ale żyłaś/żyjesz (?) nadzieją, że do niego wrócisz, więc to Cię usprawiedliwia... Tak to jest z miłością, bywa ślepa. Jego postępowanie trochę dziwne... Bo moim zdaniem i tak Cię wykorzystał, skoro to miał być Wasz ostatni wspólny raz. Przecież byliście razem i zdawał sobie sprawę, że go kochasz, więc mógł domyślić się, że ten wyjazd może dać Ciebie nadzieją na powrót...
__________________
Wymiana kosmetyczna
malgosinka jest offline Zgłoś do moderatora