[Selina]

Napisane przez justysia274

Hm mam prośbę. Mógłby mi ktoś streścić co się działo wczoraj i dziś w MNS, bo nie miałam okazji zobaczyć

A nic nowego. Ta lafirynda Brooke jak zwykle chciała uwieść Ridga zamykając się z nim w biurze i zdejmując ubranie. Ale Ridge się nie dał Poza tym postanowiła, że będzie z Ridgem i będzie o niego walczyć. Już się z tym nie kryje. Thorne unieważnił małżeństwo, czym bardzo ucieszył mamusię., która z tej okazji postanowiła wydać imprezę.
Tony powiedział Sofii, że ma hiv. Sofia zrobiła badania, ale jest zdrowa. Natomiast Tony nie ma odwagi powiedzieć Kristen o chorobie, bo się boi, że go zostawi. Taylor próbuje rozmawiać z nieświadomą Kristen, żeby się nie spieszyła do łóżka z Tonym, ale rozwiązła Kristen się wkurza i stwierdza, że nie ma zamiaru dłużej czekać.
Deakon wbił się w głupkowatą marynarkę, bo ma iść na kolację do Stephanie. A żona mu się kazała tak ubrać - rzeczywiście wygląda w tym kubraku jak palant, czym wzbudza śmiech Amber.
To by było na tyle, czyli nic ciekawego