Cześć dziewczyny!
Czytam was od samego początku praktycznie ale nie przyłączałam się wczesniej bo nie chciałam zapeszyć. Mam już za sobą jedną nieudana ciążę, ale na szczęście pozbieraliśmy się po niej szybko bo po miesiącu z hakiem jesteśmy w ciąży po raz kolejny
Termin mam z OM na 10 września, z usg wynika że maluszek jest jakiś tydzień młodszy więc może pojawić się na świecie nawet 17.09.
Widzę, że piszecie o roczniku więc ja jestem 89, to bedzie nasze pierwsze dziecko.
Jako że pierwsza ciąża skończyła się niepowodzeniem, teraz jestem KOSZMARNĄ HISTERYCZKĄ
do tego stopnia że wczoraj, bojąc się czy z dzidzią wszystko ok (miałam złe przeczucia, bo objawy tj. mdłości i ból piersi ustąpiły) pojechałam na niezapowiedzianą wizytę do mojej pani doktor i zmusiłam ją do badania usg
na szczęście wszystko ok, maluszek ma 1,53cm i bijące serduszko
Cieszę się, że znalazłam to forum bo to jedyne miejsce w internecie, gdzie zamiast tragicznych opowieści o poronieniach i straszeniu wadami rozwojowymi, można poczytać o "zwykłych" dolegliwościach czy obawach
Pozdrawiam i mam nadzieję, że ja czasem też wam będę mogła pomóc.