[Kropka_88]

Witam w te słoneczne popołudnie

dawno nie pisałam, ale podczytuję regularnie Samopoczucie z rana miałam dziś koszmarne, ale jak koło 12 przeszło... Zastrzyk energii że ho ho . I tak jestem po zakupach, w trakcie robienia 2-daniowego obiadu, pieczenia ciasta i sprzątania mieszkania.. praktycznie wszystko jednocześnie

Napisane przez Mo_onika_ika

Ja dzisiaj w nocy też spać nie mogłam... I pojawił mi się dziwny "objaw" haha Strasznie się ślinię w nocy. Obudziłam się z wielką plamą na poduszce, wszystko mi ciekło po buzi i ręce.. Straszne to. Czy to możliwe że aż tak zwiększa się produkcja śliny?

Ufff... a już myślałam że tylko ja zmieniłam się w śliniaka Okropne to uczucie, w nocy wstaję średnio 2 razy do wc, i praktycznie za każdym razem strużka śliny na policzku

Napisane przez Niestabilna

Ponoc takie sny w ciazy sa normalne. .. ja mam często erotyczne. .. gdzie nigdy takich nie mialam...

Ja od początku ciąży pamiętam tylko jeden sen - była wiosna, cieplutko, ja z duuużym brzucholem, ubrana na sportowo (dres + buty nike air max) spacerowałam z Małżem po parku. I to co mi najbardziej przykuło uwagę i zostało w pamięci - to dresy i air maxy buty mam, a dres tak mi się spodobał że chyba będę teraz jak szalona takiego szukać

Napisane przez carolciuska

Powiedzcie mi, kupujecie krem na rozstepy? Ja slyszalam, ze dobry jest elancyl. Zamowilam go z apteki internetowej, 500 mll z pompka, cena w miare ok bo z przesylka wyszlo chyba 120 zl. I dorzucili mi w prezencie duza kosmetyczke, na dzidziusiowe kosmetyki chyba oraz taka matke do przewijania. Mam nadzieje, ze krem sie sprawdzi.

Ja używam już krem z ziaji - mamma mia. Jakoś nie przemawiają do mnie drogie kremy z wyższej półki, uważam że liczy się odpowiednie nawilżenie, uelastycznienie a przede wszystkim systematyczność stosowania. A czy to będzie krem za 20 zł czy 120.. mniej istotne (mam nadzieję że się nie przeliczę, i po ciąży nadal będę tego samego zdania - zobaczymy we wrześniu)

A jeśli chodzi o temat spodniowy - jestem troszkę w szoku, że piszecie że jest Wam już ciasnawo jestem w 10t 4d i mam odczucie że część spodni jest nawet luźniejsza niż przed ciążą.. A od jedzenia nie stronię i całe szczęście (tfu tfu - żeby nie zapeszyć) już nie zwracam tego co zjem. No ale z drugiej strony - nie mam zaparć (wręcz przeciwnie) jak chyba część z Was.