[kokosowa_nutella]

Napisane przez Lisciolaz Straszliwy

Mówię Wam, Kama żyje świecie na opak. Najpierw sprzedaje koleżanki na allegro, potem uczestniczy w spotkaniach blogerskich w jakichś tajemniczych liniach kolejowych, a na koniec staje się własnością aparatu...Śmierdzi mi tu sektą - Ruch Światło Szafy albo co.

edit: A na dodatek inaczej odmierza czas [patrz: 24 styczeń] - znak, że sekta posługuje się opracowanym przez siebie kalendarzem. No i to odrzucenie tradycyjnych autorytetów [patrz: "Nie wierzę Miodkowi"]

Jestes moim mistrzem ten komentarz wygral wszystko.

Moim zdaniem firmy zapraszaja Kamile na takie iwenty po to by pokazac ze kazdy moze uszczknac kawalek modowego tortu.Moze doceniaja rowniez bunt wobec szfiarskich kanonow I nietuzinkowe stylizacje.

W sumie przypadek K. pokazuje ze determinacja I wiara w siebie potrafia zdzialac cuda I kazdy z jakims pomyslem I samozaparciem moze zdobyc popularnosc nie bedac wybitnym w danej dziedzinie.

W sumie Kama jest taka szafiarska Gosia Andrzejewicz