[cheer]

Nie obejrzałam tego filmu, ale wystarczyła ta jedna klatka, żeby nie mogła spać i wciąż myslała o tym wykrzywionym bólem pyszczku...
Zastanawiam się co to są za ludzie ci żołnierze, czy mają znajomych, dziewczyny, kim są ich rodzice, gdzie chodzili do szkoły...Próbuję sobie to wszystko wyobrazić i nie mogę, po prostu nie mogę...
Miarą naszego człowieczeństwa jest m.in nasz stosunek do zwierząt, stworzeń słabszych (m.in dlatego, że nie został im - tak jak nam - darowany rozum), niewinnych. Jeśli widzę coś takiego, zaczynam się nad tym poważnie zastanawiać. Na prawdę, już gdzieś to powiedziałam, i powtórzę raz jeszcze - rozum to dar dla niektórych zbyt wielki. Dla tych ludzi z pewnością zbyt wielki. Jeśli zachowują się jak bydlaki, powinni też tak żyć, rozum jest do tego zbędny.