Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jesteśmy tym co jemy?
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-08-15, 16:02   #50
emeczka
Wtajemniczenie
 
Avatar emeczka
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 030
Dot.: Jesteśmy tym co jemy?

bardzo ciekawy wątek
filmiki o dziwo dałam radę obejrzeć i cóż.. nie wiem jak wygląda dajmy na to ubój "w warunkach domowych".. Czy to nie jest tak, że również toczy się krew ze zwierzęcia? (błagam tylko się nie śmiejcie po prostu nie miałam nigdy okazji być... "świadkiem"). a co do jakości mięsa, szynek itp.. ja od pół roku praktycznie mięsa nie jem. jem za to codziennie ryby i powiem wam, że różnica w samopoczuciu jest kolosalna. Widać też efekty w wynikach badań krwi - są dużo lepsze niż sprzed 2, 3 lat. Oczywiście nie jestem ortodoksem i od czasu do czasu zdarzy mi się zjeść coś mięsnego na mieście, jednak takie jedzenie tak długo zalega mi w żołądku, że jem je coraz rzadziej.. Chyba odzwyczaiłam organizm od tych wszystkich hormonów wstrzykiwanych kurakom
Co do jajek - tak jak jedna z wizażanek, które się tu wypowiadały, unikam jak ognia jaj z "3". Wolę zapłacić więcej i przynajmniej w en sposób nie przykładać ręki do chowu klatkowego.
Nie wiem tylko co z mlekiem.. Chciałabym mieć wybór tak jak w przypadku jaj, jednak tu chyba nie ma żadnych norm... Nie mam żadnego znajomego gospodarza, ani (już) mlekomatów w pobliżu.. Orientujecie się może, w jaki sposób można dowiedzieć się, czy krowy dające konkretne mleko były katowane, czy traktowane w bardziej cywilizowany sposób?

swoją drogą.. jakby się zastanowić, to wszelkie sery, jogurty itp pewnie są produkowane właśnie z mleka od krów trzymanych w nieludzkich warunkach..
__________________
Cytat:
Napisane przez ananasova Pokaż wiadomość
moja ciotka zwykła mawiać: doceń chłopa bo zrobi to inna.

(...)

staraj się kobito bo samo nic z nieba nie spadnie. wierność męża też.
emeczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując