[aga885]

oj rany...
Niektóre się na mnie poobrażały:X
Chodzi mi po prostu o to, że dziewczęta często tracą włosy przez farbowanie i cudowanie. Nawet osoba z kręconymi włosami, które są naturalnie gęstsze od prostych - może sobie zmiszczyc włosy i zostawic na swojej głowie jedynie marny meszek. Poza tym cieniutkie i rzadkie włosy do tego pofarbowane na jasny blondzik, opalona cera i dorysowane czarną kredką brwi to chyba wygląd niezbyt naturalny i takie dziewczęta właśnie przypominają mi szczury, jeżeli to tego laska ma ostre rysy twarzy to dopiero....
Tak czy siak chodzi mi o to, że są naturalne metody na zagęszczenie włosów - moja mama kiedy byłam mała wykonywała mi masaż głowy przy myciu włosów i ja też mam tak w zwyczaju. Ponoc po tym włosy wyrastają grubsze, gęstsze i odporniejsze na wypadanie. W moim przypadku to prawda, aczkolwiek nie wiem bo u mnie w rodzinie wszyscy mają gęste włosy. Moja babcia mając 80 lat miała burzę włosów i zachowały swój naturalny kolor aż do dnia śmierci.

Po prostu myślę, że brak eksperymentów sprzyja naszym włosom i są zdrowsze na dłużej.

ps. Każdy artykuł może byc komentowany i każda dziewczyna może cos napisac. Czy w wątku o tym jak nadac włosom objętości magą wypowiadac się jedynie właścicielki rzadkich włosów, a gęste będą traktowane jako "intruz"? Wiecie każdy ma prawo do wypowiedzi. Jak w tym wątku chcę się pochwalic to mam prawo - jak w innym chcę biadolic to też mam prawo. Nie rozumiem po co takie cyrki.
A tak na marginesie moja siostrzenica miała problemy z wypadaniem włosów i o dziwo kiedy zaczęła uprawiac sport (ok 8 km biegów rano) to włosy przestały jej wypadac, więc zdrowy tryb życia też się odzywa.