Dot.: * Dzieciaczki Wiosna- Lato 2006 * cz. III
witam ,witam .
Wróciłąm z urlopu ,nie powiem ,żebym sie steskniła za pracą .
Byłam cały czas na miejscu ,ale jak sie ma dookoła tyle jezior to trudno marudzić ,tym bardziej ,ze była super pogoda.
Doridee-czytałam ,ze myslisz o innym endokrynologu. Frąckowiak ma też taka specjalizację.
Byłam u niego ,musze jednak sie połozyć do szpitala i usunąc to paskudztwo. umówiłam sie na sieprień ,bo chciał mnie z dnia na dzień kłaśc ,ale wcale mi to nie na rekę.
Alez mi sie dziś nic nie chce .Wczoraj przylecieli moi znajomi z Irlandii .
Chodzilismy razem do szkoły podstawowej gdzie zostali parą i tak juz razem przez 20 lat. Normalnie mistrzostwo świata . i Trzeba było sie spotkać i uczcic spotkanie idzis malutkie śmigiełko sie w głowie rano kręciło
|