Dot.: Zagraniczne sklepy z półproduktami i surowcami kosmetycznymi
Olivem 1000 to jak dotąd mój ulubiony emulgator (zastąpiłam nim Lecytynę HLB 7 w serach). Planowałam zamawiać go właśnie w tym sklepie brytyjskim, jak mi się skończy zapas z NP. [Gdyby byli chętni, mogę jako moderator zrobić oficjalnie zbiorowe zamówienie].
Na pewno brałabym opakowania na balsamy do ust (te wykręcane). Airlessy też mają niedrogie, zwłaszcza 50 ml. Mają duży wybór egzotycznych maseł (kombo, ucuuba, illipe, kukui, kukum). Z olejów organicznych np. tamanu i makadamia są w atrakcyjnych cenach.
Edytowane przez Lorri
Czas edycji: 2012-06-29 o 16:32
|