2007-01-04, 21:11
|
#108
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: zdradzone
Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s
Bess, ale to trudno nazwać zdradą. To było za porozumieniem stron
|
raczej nawet nie porozumienie co wahanie i niezdecydowanie. tez uwazam, ze to nie zdrada.
Cytat:
Napisane przez amistad.k.m.s
Rena napisałaś, że nie miałaś świadomości, iż krzywdzisz swojego ukochanego. Ale jak to jest możliwe? Umówiliście się wcześniej, że możecie sypiać z kim chcecie?
|
ale ja nie napisalam nigdzie, ze przespalam sie z innym, caly czas pisze o zdradzie emocjonalnej.
nie mialam swiadomosci - w tym sensie, ze bylam tak zaslepiona innymi emocjami.
poniewaz wiem jakie to byly emocje i w jaki sposob one powstaly, pozniej unikalam wlasnie tych emocji, bo nie chcialam wystawiac samej siebie na probe.
|
|
|