Jestem w końcu i ja.
Choróbska, święta i praca mnie zawaliły totalnie. A zapowiada się kolejny mega początek miesiąca...
Święta były mega. Jedzenia tyle, że szok i na moje nieszczęście - same pyszności
Trzeba było jeść całą niedzielę
W końcu dobrałam się do retinu, no i mnie - podobnie jak Doridee - nie piekła skóra przy nakładaniu. Ale z kolei, gdy rano myłam twarz żelem to mnie piekło niemiłosiernie - to znaczy piekło jak użyłam żelu z witaminą C, a jak używałam taki kremowy jakiś nawilżający to nie szczypało. Póki co przestałam, bo łuszczyłam się bardzo, peelingowałam się, daję odpocząć na chwilę i znów zrobię serię.
monka chętnie przygarnęłabym te buty, które kupiłaś
Baardzo mi się podobają
A jakbym miała wybierać z tych drugich to brałabym czarne albo te gładkie albo wężowe.
magda co tam masz w pracy teraz, że aż taki nawał? Iza identyczna jak była, tyle tylko, że wyrosła, pannica z niej. Grzesia bym nie poznała.
Mówisz że fajne te kremy, też czegoś szukam, nawilżającego i trochę liftingującego...
Więc jak macie jakieś typy jeszcze to piszcie.
U nas dziś rano leciał śnieg, a dla odmiany, za tydzień ponoć ma być ok. 30 st. Szok normalnie co się to dzieje.
Zapisałyśmy się do pierwszej klasy - wy zapisujecie, bo nie pamiętam? Zosia tylko chodzi i mówi, że nie może się doczekać już.