Dot.: zdradzone
Nigdy nic nie wiadomo.
Najczęściej cios zadają nam Ci,po których się tego kompletnie nie spodziewamy.
Może i tak było w Twoim przypadku i nie mam na myśli Twojego eksa,tylko tych od których się dowiedziałaś.
masz racje ale jak z nim bylam to podejrzewalam ze ma kogos ale on sie wypieral i na mnie o to krzyczal ze jak ja moge go podejrzewac.wtedy wstepowalo w niego takie cos ..nie wiem jak to nazwac...straszny byl.bylo wiele czynnikow ktore mi to podsuwaly ale bylam zakochana i mialam klapki na oczach.teraz moge spojrzec na to wszystko z dystansem i widze ze bylam po prostu slepa!
|