[marianna]

Napisane przez evitka21

mi to nabardziej smierdzi lecytyna....ale teraz robię serum z kwasem HA i jak sie juz wszystko wymiesza,to mój nosek czuje tylko kwaskowatość witaminki C (i dzieki bogu)

a czy ktos jeszcze oprócz mnie robił już serum z kwasem HA (lub z hydromanilem)?
jesli tak to opiszcie swoje wrażenia dziewczynki

Ja robiłam..znaczy się , z HA i kwasem alfa- liponowym, z hydromanilem dzisiaj bedę kręcić

Mnie ogólnie HA nie zachwycił - zawsze zostawia mi taką wrstwę na twarzy (czego bardzo nie lubie) no ale poswięcam się
myslę , że coś tam nawilża - nie wiem jaką w tym wszystkim rolę odgrywa kwas liponowy - bo on na pewno ma właściwości ściągające...

czyli...
z mojego zakręconego wywodu wynika, że -
- nie robiłam juz od dawna "czystego" serum z wit. C (a te które pamietam sciągały)
-potem przeszłam od razu na kwas liponowy i HA - czyli znowu nie wiem jak działa w takim serum solo HA i solo liponowy - serum jest treściwe , jak dla mnie trochę przyciężkawe
-jutro będę wiedziała jak spisuje sięserum z hydromanilem (pokładam w nim duże nadzieje) i kwasem liponowym

nie odpuszczę w serum z wit. C kwasu liponowego - bo on chelatuje związki metali ciężkich - i kropka.
- a poza tym to potężny antyutleniacz , Ba w dawce 5% potrafi naprawić to co suonko zepsuło - tylko kto przeżyje taką dawkę ?