Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Nie daję rady w nowej szkole:(((
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-09-18, 15:59   #5
amerie17
Zadomowienie
 
Avatar amerie17
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 1 607
Dot.: Nie daję rady w nowej szkole:(((

Cytat:
Napisane przez *Vivi* Pokaż wiadomość
Witam! Jestem w totalnym dołku Dostałam się do bardzo dobrej szkoły, uczęszczają tam sami inteligenci, którzy są chodzącą encyklopedią...czuję się jak debil, jak tuman, nie wiem w ogóle o co chodzi na lekcjach Musiałam się przepisać do innej klasy do mojej ''przyjaciółki'' bo w tamtej nie mogłam wytrzymać, straszni ludzie. Wredni, chamscy, irytujący. Jestem na profilu biol-chem. Od zawsze uwielbiałam biologię, chemię tak nawet, poszłam tam tylko ze względu by zdawać na psychologię bądź psychiatrię(a nic nie wiem, w gimnzajum nic nie bralismy, nie było takiego nacisku) Mama od początku mówiła: ''zastanów się, żeby potem nie było problemów, zobaczysz nie dasz sobie rady idź do liceum artystycznego'' uparłam się. W ogóle na początku wybrałam sobie profil polonistyczno-historyczny, ale w domu namawiali mnie właśnie na biol-chem. To poszłam...dzisiaj były fakultety z tych przdmiotów. Pan profesor(chemia) powiedział, że jestem zakręcona i nie dam sobie rady z chemi, bo się nie potrzebnie przepisałam a oni będą mieli inny tok nauczania( moja była klasa była wyjatkowa cała z profilu). Czułam się jakby ktoś mnie skreślił na starcie, popłakałam się na przerwie. Na biologii jedna dziewczyna powiedziała podobnie ''my mamy inny tok nauczania z biologii i nie poradzisz sobie''. W ogóle na tych fakultetach podzielili nas na grupy. Jestem z połowa mojej byłej. Jak mnie zobaczyli odwrócili się, zaczęli coś komentować, złośliwe odzywki, jedynie taki łukasz nie mógł się ze mną nagadać bo się stęsknił choć on a tak apropo teraz moja aktualna to sama humanistyczna, więc chyba nie mam wyjscia i musze się przepisać na polonistyczno- artystyczny. Tylko, że ja nie cierpię historii co ja mam zrobić??? Pomocy, ja mam dość!! Nie chcę tam iść...
slonce nie przejmuj sie niczym, rok temu mialam calkiem podobna sytuacje, dostalam sie do najlepszego LO w moim wojewodztwie,
tezs na poczatku nie zbyt mi pasowala chemia, biole mozna przezyc, czulam ze nie pasuje do tych ludzi, ale przetrwalam jakos ta 1 klase, i teraz zdalam sobie sprawe, ze nie chcialabym byc w innej szkole, jezeli masz szanse byc w takiej szkole, to ja wykorzystaj, bo mozesz sie wiele nauczyc, nawet jesli inni beda Ci dokuczac, olej ich i idz dalej, ucz sie i pracuj a na pewno sobie poradzisz
pierwszy semestr jest jaki jest ale pozniej bedzie lepiej
amerie17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując