2006-09-14, 01:24
|
#21
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 420
|
Dot.: komplementy
Cytat:
Napisane przez Cdz
mój TZ tez nie prawi mi komplementów.. gdy mu to wygarnęłam.. to powiedział ze ja zawsze ładnie wyglądam a poza tym on nie widzi czy ja jestem umalowana, ze on nie jest dziewczyną zeby dostrzegac ładne paznokcie czy coś... matko!!!... srati tati.. głupio sie tłumaczył.. on poprostu tego nie wyniósł z domu, nie wie i nie ma potrzeby prawienia mi komplementów.. a to przeciez wazne dla kazdej dziewczyny..
|
O matko skąd ja to znam.
Mój tak samo.Rozmawialiśmy kiedyś o tym, że kobieta(ba facet też) chciałby usłyszeć cos miłego.
Mój sie tłumaczy tym, że ma jakąs blokade wewnętrzną( w sumie to go rozumiem bo ja też jestem taka dość skryta i np głupio mi powiedzieć jego mamie, że obiad był pyszny.Ja wiem, że to głupie ale jakoś tak się wstydze no )Ale co do tż jestem jak najbardziej na luzie i nie szczedze mu miłych słów.
No i on się "troche" odblokował.Zaczyna mi już mówić, że ładnie wyglądam...ale nie jak akurat się ładnie ubiore czy umaluje.Najczęściej jak już leże w pościeli, w piżamie i mam maseczke na twarzy albo jak w rozciągnietych domowych spodniach robie pranie.Wtedy słysze niesmiałe "ładnie dziś wyglądasz" Śmiac mi się chce wtedy strasznie.
Myśle, że Twój facet po prostu nie potrafi mówić komplementów i się tak głupio tłumaczy.Ale sama powinnaś to lepiej wyczuć
|
|
|