2011-05-05, 08:17
|
#767
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Francja
Wiadomości: 473
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
O, widzę że śmieszne anegdoty językowe odchodzą
To ja też powiem swoją.
W zeszłym roku zostałam wezwana do krowy ze złamaną nogą. Na miejscu mówię, że nic się nie da zrobić tylko zostaje ją wysłać do rzeźnika, chciałam powiedzieć:
"Il faut l'abattre dans 48h qui suivent"
a powiedziało mi się:
"Il faut la battre pendant 48h qui suivent"
czyli że trzeba biedną krowinę bić przez 48godzin
Chyba z nerwów się przejęzyczyłam, i sama z siebie zaczęłam od razu śmiać i rolnik też
|
|
|