Skakanie na ludzi to chyba najczesciej wystepujacy problem... W duzej mierze własciciele sie przyczyniaja do tego złego narowu... Kiedy do domu przybył malenki szczeniaczek wlasciciele berdzo czesto pozwalali mu włazić na kolankaby potem głaskać go miziać itp. Ale potem piesek rośnie i tego nie rozumie
nadal chce niejako "wpakować" sie nam na kolanka aby byc głaskanym , mizianym .. jesli chcemy naszego pupilka oduczyc skakania potrzebna jest pzrede wszystkim szczególna konsekwencja i w zadnym wypadku go nie głaskać kiedy to robi. Skakanie ejst jak gdyby pokazaniem jak bardzo pies lubi danego człowieka i na pewno kiedys był pogłaskany z tego powodu ze przybiegł sie przywitać, skoczył - wystrczy sobei przypomniec ten pierwszy raz keidy to sie stało.. Taki piesek kocha i chce sie przywitać w najmilszy jego zdaniem sposób
. Nie mozna nigdy pogłaskac psa czy mówic do neigo czule gdy skacze na kogokolwiek w domu (dy sie cieszy np. ze wrócilismy do domu). Nie mozna dać zadnego smakołyka gdy peis stara sie stanac na dwóch łapach, nei wolno pozwalać w domu by wspinał sie dwoma łapami aby nam sie "wmeldować" na kolanka. W takich własnie przypadkach trzeba psa skarcić - brzydkim , zupełnie "nie naszym" głosem mówiąc np: "feee". Gdy idziemy na spacer do parku czy na ulicy zawsze zakładajmy smycz i mamy cały czas baczenie na psa. Trzeba pupila nauczyc ze co kolwiek by sie nei działo musi stać wszystkimi swoimi łapami na ziemi!. Aby go tego nauczyć najlepiej trzymac smycz ok. 50 cm od obrózki - luzno. Jesli smycz jest troche napieta poluzujmy ją w ten spsob ze wyciagniemy rekle w strone pupilka. Nie mozemy psa szarpnąć ciagnac przez chwile psa w nasza strone bo wetdy pies bedzie z całych sił ciagnał do przodu tz w przeciwnym kierunku. Kiedy pies juz, juz chce skoczyć na kogoś powiedz np slowo "nie wolnoj" czy "spokoj" i natychmiast sciagnij smycz bardzo szybko najpierw w dół a następnie w bok!. Nigdy nei ciagnij do siebie poneiwaz mozna psy zrobic krzywdę (np. uszkodzic tchawice). Dlaczego w dól i bok mamy pociagnać smycz a zarazem psa? poneiważ straci on równowagę a po to by czasem sie nei przewrócić pies sie cofniei wtedy bedzie stał o własnych siłach na wszystkich sowoich czterech kończynach. I teraz jeszcze jedna sparwa: gdy nasz pupilek stanie to pochwalmy go ale broń Boże zbyt wylewnie poniewaz wtedy ucieszy sie tak barrdzi ze bedzie chciał na nas skoczyć
.
Pies zawsze robi dana rzecz w ten spsob aby przyniosła mu ona oczekiwana pzrez psa korzyść. Skacze bo chce zwrócic uwagę na swoja "czworonożną istotkę" gdy pojmie ze takei skakanie mnic nei daje to przestanie to robic. Kilka takich ćwiczeń i przestanie skakać.
Jakby skakał w domu - wiadomo ze nei ejst na smyczy ignoruj go calkowicie: stań z załozonymi rekami i patrz w sciane albo w sufit. Pies przestanie skakac bbedzie zdziwiony ze skaknie nic nie daje...wtedy pochwal go ale nie wylewnie jak jau pisalam
. Jesli znowu by skakał znow trzeba go zignorować
. Jesli sie wraca po pracy do domu i pies juz kombinuje jak skoczyc czy wrecz skacze na nas trzeba odwrocic jego iuwage. Mozna np. rzucić pek kluczy za tylne łapy psa ale musi byc to poprzedzone komenda jaka sobei obieramy np. "spokój" o czym tez wspominałam . Ważna jest konsekwencja w działaniu i szkolenie nawet poprzez aranzowanie takich sytuacji. Nic nei da to jesli nie bedziemy cwiczyć z psem albo raz pozwalac a raz nie
.
Co do podawnia leków do oczu - juz od szczeniaka pies powinien byc przyzwyczajony do wszeklkich manipulacji przy nim - jesli ejst małej rasy najlepiej psa stawic sobie na stół i wykonywac rózne czynnosci. Jesli pies nie był do tego przyzwyczajony jest spsob aby podac psu lek do oka. Mozna ukucnąć za nim i trzymajac go miedzy swoimi nogami - bedac neijako "za psem" odciagamy powieke do góry i zakraplamy mac czy krople. Dlaczego mamy byc "za psaem a nie przed nim? bo pies nei widzac co robimy nie bedzie sie bał
Mozna jeszcze wzmocnic miłe doznania naszego pupila w tym trudnym dla niego okresie gdy robimy mu cos przy oczkach (a nie przyzwyczajaliśmy psa od małego do tego) proszać innego domownika aby odwracał uwage psa od naszych czynnosci dając psu w tym czasie smakołyki. Oczywiscie osoba ze smakołykami niech kucnie przed psem
Roby to wszytsko spokojnie cały czas miło mówic do psa ale oczywiscie nei wylewnie bo bedzie podekscytowany