Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - VISAXINUM- czy te tabletki działająna trądzik???
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2010-11-15, 21:40   #259
Marques
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1
Dot.: VISAXINUM- czy te tabletki działająna trądzik???

Zawsze zastanawiało mnie to, że opinie co do działania takich specyfików rozkładają się mniej więcej po połowie. Teraz po prostu wiem, że na każdego działa inaczej - jedni widzą poprawę, inni pogorszenie się stanu skóry.

Podzielę się z Wami moją historią, aby inni nie popełniali tych błędów co ja.

U mnie trądzik powrócił po 3 latach w niezbyt zaawansowanej postaci. Nie było większych stanów zapalnych, tylko małe aczkolwiek uciążliwe krostki, które znikały dosyć szybko... ale niestety ciągle wyskakiwały następne i niezbyt estetycznie to wyglądało.
Był luty, słońca brak, myślałem że przy większym marcowym lub kwietniowym nasłonecznieniu samo zniknie, więc postanowiłem się tylko podleczyć drożdżami. Nie bardzo to pomagało, więc po miesiącu przestałem.
Następnie zachęcony raklamą spróbowałem VISAXINUM.... i się dopiero zaczęło...
Po kilku dniach wyskoczyło kilka poważnych, bolesnych stanów zapalnych, które utrzymywały się cały tydzień. Pomyślałem, że na początku chyba tak musi być, żeby to wszystko "wyszło" na zewnątrz, a później będzie już tylko lepiej.
...Oj wcale nie było lepiej, bo "wychodziły" ciągle nowe. Wtem spostrzegłem, że moja twarz była niemal tak szpetna, jak przed trzema laty podczas pierwszego ataku trądziku. Oczywiście się załamałem, bo 3 lata walki ze skutkami w postaci blizn i czerwonych śladów poszły na marne. Odstawiłem te dziadostwo jak najszybciej(w sumie po miesiącu stosowania). Był maj.
Wtedy w akcie desperacji zapisałem się do dermatologa. Oczywiście w naszych polskich realiach miałem wybór z NFZ na sierpień(!!!) lub prywatnie za tydzień. Jak myślicie co wybrałem?
...50 zł nie moje, ale nie mogłem dalej czekać.
Dermatolog na to: "yhmm typowy trądzik" i zapisała miejscowo żel Klindacne, spirytus do przemywania twarzy oraz robiony w aptece antybiotyk w postaci płynnego białego pudru też na bazie spirytusu. Do tego jeszcze witaminy B2 i B6 w tabletkach. Wszystko to razem kosztowało niecałe 50 zł, z czego Klindacne ok. 20 zł.
Przyznam się szczerze, że spirytusu do przemywania twarzy mało używałem, żel Klindacne wogóle nie pomagał miejscowo na krosty, zatem też go odstawiłem. Tylko "biały" antybiotyk stosowałem i jadłem tabletki B2 i B6.
Jaki efekt?
Piorunujący! Po trzech tygodniach niezbyt pilnego stosowania (bo czasem się zapominało) praktycznie przestały się pojawiać nowe krosty, a czerwone ślady też jakby zanikały, ponieważ puder miał też działanie złuszczające.
Dziś pozostały jedynie niewielkie ślady po tej walce z trądzikiem (głównie po tych bolesnych podskórnych stanach zapalnych), a gdy jakaś krosta sporadycznie wyskoczy, to traktuję ją resztką tego antybiotyku i jest OK!

Więc ogólne wnioski są takie:
1. Nie warto się leczyć na własną rękę, bo można pogorszyć sprawę
2. Nie warto zwlekać z wizytą u dermatologa-jak tylko czegoś więcej wyskoczy na twarz od razu zapisz się na wizytę, a unikniesz degradacji swojej facjaty, bo każda poważniejsza krosta = mniej lub bardziej widoczna blizna w przyszłości
3. Uważać na rewelacje typu VISAXINUM


PS: Nie mogę się zgodzić z tą opinią:

Cytat:
Napisane przez corina1969 Pokaż wiadomość
jedyny sprawdzony lek na trądzik i to na jego naprawde trudne odmiany to AKNENORMIN jest naprawde rewelacyjny niestety drogi . Opakowanie ktore wystarcza na 2 tygodnie kosztuje ok 200zł czas trwania kuracji ok 3 miesiace rezultat 100% i nie powraca. Niestety nie wszyscy dermatolodzy go przepisują. Zmuście swoich lekarzy POLECAM POLECAM POLECAM . Pozbycie się trądziku BEZCENNE!!!!!
Czyli cała 3-miesięczna kuracja kosztuje 1200 zł? Naprawdę szkoda pieniędzy, ponieważ zawsze można znaleźć tańsze odpowiedniki. Mnie na przykład cała kuracja kosztowała niecałe 80 zł + 2 prywatne wizyty po 50 zł.
I jeszcze jedno: nie można się pozbyć trądziku raz na zawsze metodą farmakologiczną...
Marques jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując