2010-10-27, 09:32
|
#574
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 326
|
Dot.: Wizażanki we Francji ?
no ja tez sobie przywiazlam, ale po 4 tygodniach sie spsul praktycznie calkowicie. Tzn, mam cicha nadzieje, ze sie go odratuje, dysk wymieni albo pamiec...bo szczerze mowiac nie wiem co sie w nim zepsulo. Nie jestem znawca ale podstawowe problemy rozpoznaje, ten byl mixem
no a kupilam lapka, ktory w PL kosztuje tyle samo, albo nawet i wiecej + przesylka... wyszlam chyba niezle potrzebowalam go natychmiast, bo w wolnych chwilach oddaje sie nalogowemu graniu :p nie moglam wytrzymac bez kontaktu ze znajomymi, poza tym rodzina i TZ na skype... no chances
no i w srody oddaje sie drugiemu nalogowi - tancowi! na szczescie znalazlam rewelacyjna kobitke w St. Etienne, ktora prowadzi zajecia w sposob, jaki lubie co prawda uczy innych rzeczy niz w PL ale ja to traktuje nawet jako zalete - podszkole sie z podstaw i troche innego podejscia
|
|
|