Dot.: Podaruj im trochę szczęścia - nasze prace dla psów w potrzebie
-------------------------------------------------------------------------------
Nie lubię tu zaglądać, bo pęka mi serce, jak patrzę na te biduly. Sama mam amstaffa i wiem, jak bardzo krzywdzone są te psy. Uważa się je za agresywne, złe, nienadające się do trzymania w domu i takie tam bzdury. A najgorzej, jak trafią w nieodpowiednie ręce - bieda gotowa. A potem krzyczą w telewizji, jakim to amstaff jest potworem "
Zgadzam sie z Toba, dlatego własnie tym psiaka chce pomagac Dzieki za wsparcie
__________________
Basiulka
|