Pomoc i dary dla powidzian- czy to ma sens?
Witajcie. Wszędzie masę komunikatów, o zbiórkach żywności, odzieży , numery kont do wpłat ,smsy. Ale skąd ja mam pewność że to wszystko trafi w naprawdę potrzebujące ręce ? Wiem, z doświadczenia, że jak w mojej miejscowości na święta są dla biednych zbierane dary , to potem sie okazuje że przychodzą po nie ludzie, którzy mają gotówki az za nadto ( widziałam na własne oczy ) Druga sprawa , np SMSy , koszt 3 zł PLUS VAT z czego Vat idzie do ministra finansów, a i jeszcze coś do operatora.
Wiem , najlepiej rozłożyć ręce i nie pomóc ale boję się że to wszystko jest tylko na pozór. Mimo to wysłałam smsa, kupiłam jakąś żywność i mam nadzieję że to komuś naprawdę potrzebującemu się przyda.
A jakie jest wasze zdanie na ten temat?
|