Dot.: A może ktoś czuje się samotny??
Przykro mi Wyobrażam sobie co czujesz..
Ale skoro tyle razem przeżyłyście, tyle wiecie o sobie nawzajem to może uda się jakoś to jeszcze naprawić? Przecież taka prawdziwa przyjaźń nie może zniknąć o tak sobie...przepraszam, nie wiem jakie okoliczności spowodowały wasze 'rozstanie', ale czy już na 100% nic się nie da zrobić? Może to właśnie ciężka próba, na którą jest wystawiona wasza przyjaźń...a nie jej koniec?
Pozdrawiam
__________________
WSZYSTKO WYDAJE SIĘ TAKIE SAMO, A JEDNAK INNE JEST WSZYSTKO
K.S.
|