Dot.: O naszym rodzeństwie :)
mam młodszego brata Łukasza studiuje w Warszawie na AWFie.Często się kłócimy,ale jak Go nie ma w domu(chociaż i ja jestem w w domu gościem)to jakoś tak smutno jest.
Kiedys prowadzilismy interesik,a właściwie ja.Czuje ,że Go strasznie wykorzystałam,bo On mi dużo pomagał,a ja oddawałam Jemu psi procent zysku,prawie znikomy.
Za to czasami podrzucam mu kasę,albo proponuję,że dorzuce się na jakis sprzęt do kompa,albo mówię:"Jak chcesz,to idż do sklepu i kup jakąś koszulę,zasponsoruję".
Ma się te więzy krwi,czasem mi Go żal,bo zawsze Go biłam jak był mały...a potrafił zależć za skórę,brat jest młodszy o 2 lata.
Pozdrawiam
|